Pomyliłam parkingi w Warszawa. Miałam rezerwację na parkingu Al. Krakowska 30 a trafiłam pod adres 38. Parkingi są położone w taki sposób, że jadąc do 30 mija się 38. Pan Parkingowy z "30" wyjątkowo intensywnie kontaktował się ze mną W trakcie rezerwacji obiecał zadzwonić w dniu wylotu koło 8 i dotrzymał słowa. Niestety w trakcie rozmowy nie potrzebnie skupił moją uwagę na adresie Al.Krakowska 38. Tłumaczył później, że chciał przekazać Al.Krakowska 38 to nie tam, trzeba jeszcze kawałek pojechać. Zostałam na "38".
Jestem już po odprawie bagażowej, moja torba z lekkim nadbagażem wysłana została do Seulu. Kamień z serca mi spadł. Bagaż podręczny - do najlżejszych nie należący wożę sobie elegancko na wózeczku. Zaczyna się prawdziwa podróż :)